Haluksy to nie tylko defekt estetyczny, ale też poważna dolegliwość powodująca spory ból i dyskomfort przy chodzeniu. Nieleczone zazwyczaj kończą się operacją i długą rehabilitacją, warto więc dowiedzieć się jak im zapobiegać.
Wkładki ortopedyczne na haluksy
Haluksy to widoczna gołym okiem deformacja stopy nazywana też czasem „koślawym paluchem”. Przez nieprawidłowe rozłożenie ciężaru ciała przodostopie w okolicach dużego palca poszerza się powodując nieestetyczne deformacje. Problem ten znacznie częściej dotyka kobiet. Powszechnie uważa się, że winne jest chodzenie na wysokich obcasach oraz buty o wąskich czubkach. Jest to w dużej mierze prawda, ponieważ takie obuwie uniemożliwia prawidłowe rozłożenie obciążenia na stopie. Jednak niewiele osób wie, że chodzenie w płaskich klapkach też może być być przyczyną tych nieprzyjemnych zmian zwyrodnieniowych. Haluksy mogą mieć też podłoże genetyczne, wtedy niestety nie mamy zbyt dużego wpływu na ich powstanie, jednak możemy zawsze spowolnić ich rozrost i pomóc sobie uśmierzyć dolegliwości bólowe. Jeśli zauważymy u siebie pierwsze objawy zniekształcenia stopy, warto zakupić specjalne wkładki ortopedyczne. Taka wkładka na haluksa może być noszona w bucie, można też kupić specjalne tzw. peloty, które zakłada się na noc. Odpowiednie wkładki dostaniemy w aptece lub sklepie ze sprzętem rehabilitacyjnym. Nie są one drogie, nie warto więc zwlekać z ich zakupem. Dzięki odpowiedniemu wyprofilowaniu pomagają utrzymać stopę w odpowiedniej pozycji, chronią też przed otarciami i uciskiem w miejscu haluksa.
Nie warto bagatelizować haluksów. Jeśli szybko zadziałamy stosując odpowiednie wkładki, ćwiczenia oraz dobierając właściwe obuwie, możemy nie tylko złagodzić nieprzyjemne dolegliwości, ale też zahamować deformację stopy.