Masoneria to dość specyficzne pojęcie. Dla jednych jest symbolem największych teorii spiskowych skazanych na wyśmianie, dla innych to rzeczywista, choć jednocześnie bardzo tajemnicza grupa trzymająca władzę. Jak zwykle prawda leży gdzieś po środku, istnienie masonerii nie jest jedynie fikcją literacką, ale czy jej władza jest aż tak rozległa? Zdajmy się na wiedzę człowieka, który temu zagadnieniu poświęcił wiele lat.
Masoneria w publikacjach Stanisława Krajskiego
Stanisław Krajski to polski historyk filozofii, publicysta, a także nauczyciel akademicki. Wiele jego poglądów i twierdzeń określanych jest mianem teorii spiskowych, nie można jednak odmówić mu dorobku naukowego oraz wyższego wykształcenia, które pozwala mu na snucie pewnych tez. Stanisław Krajski książki tworzy głównie na temat wspomnianej wyżej masonerii, pisze także na tematy religijne, dotyczące kraju oraz dobrych manier. W kwestii wolnomularstwa wydaje się być bardzo dobrze poinformowany, bez problemu wymienia różne odłamy, tzw. ryty jak np. szkocki czy francuski, zna ich dokładne charakterystyki, a w ramach ciekawostek określa który polityk czy celebryta należy do jakiego stowarzyszenia. W jego publikacjach można dowiedzieć się wiele na temat masonerii w Polsce działającej w różnych latach aż do czasów współczesnych. Najświeższy tytuł dotyczy bowiem trudnego ostatniego roku: „Masoneria polska 2020 – na rozdrożu historii”.
Po książki Krajskiego sięgają zapewne osoby zainteresowane tajemniczymi stowarzyszeniami i próbujące zrozumieć niuanse dzisiejszego świata, który zwłaszcza ostatnio, w krótkim czasie stanął całkowicie na głowie. Czy rzeczywiście masoni mogą mieć wpływ na bieg globalnych wydarzeń lub nawet je planować? Może proza Krajskiego pozwoli nam uzyskać niektóre odpowiedzi.