Prowadzę niedużą restaurację w centrum miasta. Zatrudniam dwóch kucharzy i trzy kelnerki. Póki co taka ilość pracowników mi wystarczy. Osoby pracujące u mnie muszą nosić specjalne ubranie gastronomiczne. Kucharz nie może pracować na kuchni w swoim prywatnym ubraniu. Tak samo kelnerki nie mogą przyjść do pracy ubrane tak jak im się podoba.
Zakup odzieży gastronomicznej w sklepie
Może zacznę od kucharzy. Ich strój musi być w pełni higieniczny, to znaczy, że nie może podejść do stanowiska pracy w wybrudzonym stroju. Wiadomo, że nawet najlepszy zdarza się tam przybrudzić zwłaszcza jak się pracuję w kuchni. Dlatego moi kucharze mają siedem kompletów na zmianę. Każdy na jeden dzień tygodnia. Co trzy dnia muszą oddawać je do prania. Stroje też muszą być uprasowane. A ponadto w szafkach pracowniczych wisi dodatkowa odzież gastronomiczna – sklep. Kucharze mają takie duże sterczące czapki. U mnie kucharz nie będzie mógł przystąpić do pracy jak nie będzie miał na sobie tych elementów ubioru. Na przykład jeśli zapomni oddać na czas strój do pranie i na następny dzień nie będzie miał suchego ubrania do pracy, to na taką ewentualność mam w biurze dwa dodatkowe stroje tak na czarną godzinę. Muszę pilnować przestrzegania odpowiedniego ubioru, gdyż podczas kontroli z sanepidu mogą mi to wytknąć. A ja nie chce mieć z nimi żadnych problemów. Co do strojów kelnerek. Wszystkie mają identyczne stroje w dwóch różnych kompletach. Góra jest zawsze taka sama, a dół to już zostawiam do ich wyboru albo będą zakładały spódniczki za kolana albo spodnie. Kolorystyka to połączenie koloru białego i czarnego. Tutaj również przewidziałam trzymanie trzech kompletów w zapasie na wszelki wypadek.
Ogólnie przyjęło się, że w gastronomii jest z góry narzucony określony wzór odzieży gastronomicznej. I tak w zasadzie jest. Można przejść się po różnych restauracjach by zobaczyć, że w kuchni kucharze są odpowiednio ubrani zazwyczaj na biało, że kelnerki też mają odpowiednie stroje. Taką odzież gastronomiczną można kupić w specjalnym sklepie z tą odzieżą.