Jakiś czas temu zakochałam się w eleganckich wnętrzach. Moje mieszkanie do tej pory wyglądało bardzo nowocześnie, a poszczególne pomieszczenia były dosyć minimalistyczne. Postanowiłam jednak nieco odświeżyć wszystkie pokoje i nadać im zupełnie innego charakteru. Chciałam, by moje otoczenie stało się bardziej stylowe i oryginalne.
Szeroki stół o kolonialnej estetyce
Pomieszczeniem, w którym spędzam najwięcej czasu każdego dnia jest salon połączony z jadalnią. To właśnie na odmianie tej aranżacji zależało mi najbardziej. Chciałam, by pokój ten stał się bardziej elegancki i niebanalny. Zaczęłam więc szukać mebli, które pasowałyby do mojej wizji. Moją uwagę przyciągnęły szerokie stoły kolonialne rozkładane. Taki mebel wydał mi się doskonałym pomysłem, ponieważ łączy piękny styl oraz praktyczność. Na co dzień nie potrzebuję zbyt dużo miejsca przy stole. Lubię jednak zapraszać do siebie gości, a zależy mi na tym, by dobrze się u mnie czuli. W takiej sytuacji mogę rozłożyć stół, by wszyscy mogli się przy nim wygodnie rozsiąść. Mebel wykonany z drewna o głębokiej, ciemnej barwie pięknie się prezentuje. Cieszy mnie również to, że takie umeblowanie może długo służyć, ponieważ jest wykonane z trwałych materiałów. Nogi stołu są ozdobione elementami rzeźbionymi, co najbardziej mi się w tym meblu spodobało. Dzięki nim jest on urozmaiceniem aranżacji.
Styl kolonialny bardzo mi się spodobał, chociaż nigdy wcześniej się z nim nie spotkałam. Charakteryzuje się on łączeniem eleganckich, dosyć ciężkich form oraz praktyczności. Wybrany przeze mnie stół wygląda bardzo elegancko. Rzeźbienia w orientalnym stylu podkreślają jego kolonialną estetykę. Taki mebel świetnie sprawdza się u mnie zarówno na co dzień, jak również podczas odwiedzin gości.