Trekking, wbrew pozorom to nie tylko wędrówki górskie, można go uprawiać nawet na terenach nizinnych. W tym sporcie chodzi przede wszystkim o to, aby uczęszczać drogami, które są z reguły trudne do zdobycia. Aby móc to robić trzeba mieć odpowiednie obuwie, zwłaszcza jeśli wybieramy się na wycieczkę w porze zimowej. Dzięki właściwym butom nie przemokniemy, ani nie poślizgniemy się na lodzie.
Buty trekkingowe dla profesjonalistów
Aby być profesjonalistą w danej dziedzinie trzeba posiadać sprzęt, a często również właściwy ubiór. Trekking wymaga przede wszystkim ubioru, a jego podstawą są buty. Jeżeli interesują nas buty trekkingowe na zimę, skupmy przede wszystkim uwagę na tym, by nie przemakały oraz chroniły nas przed zimnem. Dobrze jeśli będą posiadały warstwę termoaktywną. Podczas długich marszów będzie to niezbędne. Buty powinny być poza tym lekkie. Podeszwa obuwia powinna być podgumowana, najlepiej gumą kauczukową, która doskonale chroni przed poślizgiem. Usztywnienie powinno być inne niż w przypadku butów letnich. Liczy się przede wszystkim usztywnienie w okolicach ścięgna Achillesa, ponieważ to ono jest najbardziej narażone na urazy podczas zimowych wędrówek. Liczy się również praktyczny aspekt jakim jest czas wysychania. Dobre buty są w stanie całkowicie wyschnąć w piętnaście minut, dzięki czemu wysuszymy je podczas przerwy w schronisku górskim. To również pozytywna cecha.
Jeżeli chcemy nazywać się profesjonalistami powinniśmy wybierać właśnie takie obuwie. Jest ono przede wszystkim lekkie i nieprzemakalne. Dodatkowe usztywnienia sprawią, że nawet w trudnych warunkach nie nadwyrężymy swojego ciała. W dodatku mamy pewność, że nie poślizgniemy się, ponieważ podeszwa obuwia jest zabezpieczona we właściwy sposób, to naprawdę bardzo duży plus.